podcast :: Czytelnia
Powrót do spisu tekstów

Dlaczego jeżdżę motocyklem?

Co mi to daje? ... Moje przemyślenia


Alkoholicy piją "by zapomnieć". Nie uważam że wsiadanie na motocykl mając złe myśli w głowie, to dobry pomysł - to proszenie się o problemy.


Widzisz, dla mnie jazda motocyklem nie jest żadnym sposobem na oderwanie się od rzeczywistości, czy na zapomnienie... Alkoholicy piją "by zapomnieć". Nie uważam że wsiadanie na motocykl mając złe myśli w głowie, to dobry pomysł - to proszenie się o problemy.

Od dziecka w moim życiu były motocykle, więc dla mnie to naturalne. Ale... Ale potrzebuję tekstu do podcastu :) Większość ludzi nie myśli tak jak ja... Nie żebym ja był jakiś skomplikowany

...dobra, zaczynamy...

Witaj w kolejnym odcinku podcastu! Dziś pragnę podzielić się z Tobą moimi refleksjami na temat jednej z moich największych pasji - jazdy motocyklem!

„Czemu jeżdżę motocyklem?” - To pytanie często zadawane, a odpowiedź może być równie różnorodna, co samotna jazda po otwartych drogach czy leśnych duktach. Jazda motocyklem dla mnie to nie tylko sposób na dotarcie z punktu A do punktu B. To prawdziwe doświadczenie wolności, adrenaliny i przygody ale często również natury i jej otoczenia. Kiedy wsiadam na mój motocykl, czuję jak świat otwiera się przede mną na oścież. Nie ma ograniczeń, nie ma murów. Jest tylko droga i dudniący silnik pod moim siedzeniem.

Przede wszystkim, to uczucie wolności, którego trudno doświadczyć inaczej. Tym samym, motocykl daje mi także szansę na ucieczkę od szarości codzienności.

Kiedy wsiadam na motocykl, czuję jak wszelkie troski i zmartwienia zostawiam za sobą. Świat za kaskiem staje się moim własnym placem zabaw, gdzie jedyną granicą jest horyzont. Każdy kolejny kilometr przynosi nowe doznania, nowe krajobrazy, nowe przygody, historie do opowiedzenia.

Ale co jeszcze mi to daje? To również poczucie wspólnoty. Społeczność motocyklistów to nie tylko grupa ludzi, którzy dzielą tę samą pasję. To rodzina, gotowa do pomocy w każdej sytuacji. To wymiana doświadczeń, porad i historii przy ognisku podczas długich podróży lub zlotów.

Bo Motocykle, to przede wszystkim Ludzie!

Jazda motocyklem to więcej niż hobby. To sposób bycia, to sposób myślenia.

To wolność, duchowa podróż i spełnienie marzeń.

I choćbyście mnie pytali tysiąc razy, zawsze będę odpowiadał to samo: jeżdżę motocyklem, bo to właśnie tam czuję się naprawdę wolny.

Jazda motocyklem daje mi też szansę na refleksję. Kiedy wiatr uderza mi w twarz, a droga przeszyta jest słońcem, czuję jedność z naturą – paradoksalnie, bo jednak ujeżdżam stalową maszynę.

Ale oprócz emocji, motocykl daje mi także praktyczne korzyści. Zwinność, jaką oferuje motocykl, pozwala ominąć korki i dojazdy, które dla samochodu mogłyby być nie do pokonania. To również oszczędność czasu i pieniędzy. Motocykl to nie zawsze romantyzm, to często praktyczność.

Jednak najważniejsze jest to, że jazda motocyklem pozwala mi poczuć się żywym. To nie tylko podróż z punktu A do punktu B, to podróż przez życie, pełna przygód i niespodzianek.

To wszystko na dzisiaj! Mam nadzieję, że dotychczasowa podróż przez ducha motocyklowego życia była dla Ciebie równie inspirująca, jak dla mnie.

Do zobaczenia na drodze!

.: KONIEC :.

Hop do góry Postaw mi kawę na buycoffee.to

... lub oglądaj na YouTube!

Dostępne również na Spotify!

.: teraz to już na serio koniec :.

Hop do góry
INFORMACJA: Nie, nie zbieramy żadnych ciasteczek.
podmoto.pl nie zbiera i nie wpycha Ci żadnych ciasteczek. Za innych nie odpowiadamy.